Potrzebne produkty:
Na bezę
6 białek
350 gram cukru
łyżka octu
łyżka mąki ziemniaczanej
Na masę
Śmietana kremówka 200 ml
3/4 opakowania mascarpone
1 duży (podwójny) mars
1 duża łyżka masy kajmakowej
garść orzechów włoskich
2 garści płatków migdałów
3 szt drobno pokrojonych daktyli
D posypania torcików gorzkie kakao
Na początku należy przygotować bezy, potrzebujemy: 6 białek 350 gram cukru, łyżka octu, łyżeczka mąki ziemniaczanej.
Białka dynamicznie ubijamy dodajemy cukier i ocet. Na sam koniec dodajemy mąkę, ale mąkę z białkami łączymy już delikatnie łyżką. Bezy nakładamy łyżką na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Muszą być one mniej więcej równe i ułożony w dosyć dużych odstępach
Pieczemy w temperaturze 180 przez ok 7 minut, następnie ok godziny w temperaturze 140 stopni.
Masa: Śmietana kremówka 200 ml, ser mascarpone 3/4 opakowania 1 duży mars, łyżka masy kajmakowej, garść drobno pokrojonych orzechów włoskich, 2 garści płatków migdałów, 3 szt drobno pokrojonych daktyli. Marsa drobno kroimy mieszamy z mascarpone i kajmakiem. Dodajemy do tego orzechy włoskie, daktyle i migdały. Ubijamy kremówkę i łączymy ją razem z masą. Kremówkę dokładamy do masy bardzo delikatnie mieszając.
Ostudzone bezy przekładamy masą. Wstawiamy do lodówki na parę godzin.
Smacznego:)
Masz profil na DS?;D chyba tam ten przepis widziałem;))
OdpowiedzUsuńK.O.C.H.A.M. B.E.Z.O.W.E.G.O !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMmmmmm BEZOWY to jest dla mnie najlepsze ciacho jakie może być :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi marsami ;) Ale czy przypadkiem nie pomyliłaś czasu pieczenia bezy? Najpierw 7 minut w 140 st, a potem godzinę w 180, a nie na odwrót? Bezy zasadniczo się suszy a nie piecze... w każdym razie nie w takiej dużej temperaturze i nie przez tak długi czas... Niedoświadczeni w pieczeniu bez mogą zastosować się ściśle do przepisu i mocno się rozczarować po otworzeniu piekarnika ;)
OdpowiedzUsuńJasne, że się pomyliłam bardzo ci dziękuję za uwagę, oczywiście już to edytuje:). Faktycznie beza by nie wyszła bym miała tyle jajek na sumieniu:)).
Usuń